Forum dyskusyjne osiedla Kwiaty Polskie

[acwt]

Czy rodzice maluchów którzy mieszkają na naszym osiedlu na prawdę nie umieją czytać? JEST ZAKAZ GRY W PIŁKĘ A TYMCZASEM CODZIENNIE ODBYWAJĄ SIĘ MECZE BACHORÓW I JESZCZE ICH PILNUJECIE. Proszę o zabronienie gry dzieciom w przeciwnym wypadku sprawą zajmie się policja. Jest orlik, boisko w okolicy tam jest ich miejsce a nie pod oknem sąsiadów [img][/img]

[ajsza]

Widzę, że kultura to podstawa i że pisze to osoba, która nie posiada dzieci oraz przede wszystkim NIE POWINNA ICH MIEĆ!!!
Życzę powodzenia w dzwonieniu na policję.

[cezar64]

niestety to jest problem i nie można tego ukrywać, dzieciaki drą się pod oknem nie zaprzeczysz temu i jeszcze rodzice ich pilnuje by nikt czasem na nich nie nakrzyczał

[Wojciech20]

Niestety to jest irytujące, w ubiegłym roku uczyłem się do matury i wiem o co chodzi. Było gorąco, chciałem otworzyć okno, ale nie można bo na dole jazgot wasze pociechy robią. Ja wiem, że w domu chcecie mieć spokój i wypuszczacie je na dwór, ale ogarnijcie się trochę bo to jest nieznośne naprawdę i ktoś kiedyś wpadnie na pomysł, żeby je przepłoszyć z osiedla i dopiero wtedy zaczniecie się buntować.

[ajsza]

Widzę, że zapomniał wół jak cielęciem był....
Każdy z nas jak był mały biegał po podwórku i założę się że wcale nie po cichu!!

[w.ig]

Cóż taki jest urok posiadania okien na plac zabaw. Jak to się mówi widziały gały co brały. Trzeba było to brać pod uwagę przy zakupie mieszkania. Akurat w tym przypadku deweloper nie ściemniał i informował, że w tym miejscu będzie plac zabaw.

Chciałbym ponadto zauważyć. Ze duża część krzyczących dzieci na placu zabaw to "element napływowy".
A co do "naszych Lewandowskich" to przestali walić w bramy garażowe, więc szkód wielkich nie powinni narobić. Najwyżej zbiją szybę w jakimś samochodzie parkującym na podjeździe garażu. Ale przecież tam nie powinno się parkować.

[Bartosz]

Od blisko roku jestem szczęśliwym ojcem. To wspaniałe uczucie !

[annamaj]

Dokładnie, to normalne, że dzieci krzyczą, bawią się, robią hałas. Zgadzam się z powyższym przedmówcą, trzeba było wybrać inne mieszkanie, a nie to z oknem na plac zabaw:) dokładnie tak, widziały gały co brały.